mar 27
Choćbym nie wiem jak chciała być wyłącznie poważna i stateczna, to mi się to nigdy nie udaje 😆 W niedzielę zmiana czasu przyniosła nam wreszcie dłuższe dni i więcej światła. A co można zrobić z dłuższym dniem (poza wizytą u potwornie sypiących włosem roczniaków)? Aparat w dłoń i czas na totalnie spontaniczną, improwizowaną sesję foto. …
mar 22
Przeglądam właśnie najświeższe fotki padokowe Opfoka, czyli oficjalnie Hendersona. Poświęcę mu większą galerię i kolejny wpis, ale jedno zdjęcie natchnęło mnie do pewnego skojarzenia 😉 Te taneczne nóżki i te białe skarpetki… Samo zobaczcie: Wypisz wymaluj jak u Michaela 😉 Mam nadzieję, że Henderson będzie równie równie zjawiskowo tańcował 😀
sie 08
Dostałam mailem od mojego Blondyna jedną fotkę. Z komentarzem: „Hmmm, kogoś mi przypomina.” Patrzę więc na zdjęcie, no i rzeczywiście. Charakterystyczne uszy na boki, wyraz twarzy ten sam, grzywka idealnie pasuje i nawet maść się zgadza… Może jakaś rodzina 😉
sie 03
Jedziemy z moim Blondynem do stajni i tuż przed bramą ośrodka na drogę z lasu majestatycznie wychodzi sobie wielki łoś. Zwierz zatrzymał się, obrzucił leniwym spojrzeniem stojące już naprzeciwko niego auto, po czym jak w zwolnionym tempie ruszył i przekłusował w las po drugiej stronie drogi. Dało to początek nieco szalonej konwersacji: – Ale łoś! …
Najnowsze komentarze